3 lata temu
poniedziałek, 23 lipca 2007
dziwny kurna dzien... bardzo dziwny... wszystko sie ukladalo nie wg planu... chociarz nie do konca wszystko... wstalem 8.00 dosyc pozno... ale przezyje... zapomnialem ze dzisiaj jest przerwa w rozgrywkach na MOSiRze i nie moglem isc wylawiac talentow... potem troche na kompa, pogadalem o tym i owym z paroma osobami... potem poszedlem na stoly... spotkalem troche towarzystwa... ciagle nucilem sobie piosenke Gavin Degraw - I don't want to be ... ale jakos tak wyszlo ze jakis dzinwy mialem humor... mimo ze Anette zaczela ostatnio troche mnie denerwowac w zasadzie chce sie z nia zobaczyc i za nia tesknie... potem przyszedlem do domu bo zjarzylem sie ze moj serial "pogoda na milosc" na TVN wiem moze troche glupio ze takie cos ogladam ale mi to sie tam podoba... polubilem kosza jakos... sciagnalem sobie piosenke stara jak swiat ale zajebiscie pasujaca do mojego polozenia i humoru... Karramba - Pocaluj mnie w dupe... w miare fajna piosenka... ale nadal mam pierwsza wymieniona piosenke i ciagle mysle o niej... jezeli to czyta to trudno bywa... juz na osiedlu wrzawa sie lekka podniosla na moj temat... dowiedzialem sie ze moge miec bardziej przewalone niz myslalem bo koles ktorego chcialem grzac jest kumplem chlopa ktory mial 25 lat za zabojstwo i wyszedl po 7 za dobre sprawowanie i zaplacil... wiec moge miec przewalone ;/... no ale dobra tam ja sie nei boje... z kolenam ostatnio cosraz lepiej bo nie biegam az tak :) ... teraz siedze bo niemam co robic i pisze wam ta notke ... slucham 2 piosenek wyzej wymienionych w kolko... no i sie zamulam... no i w zasadzie wszystko narazie :(... ostatnio uslyszalem pozatym fajne slowa ktore brzmialy nastepujaco... i zapamietajcie je bo mozecie je kiedys powtorzyc i moga sie kiedys was tyczyc... "Czasami trzeba stanąć i przyjrzec sie z boku żeby docenić co sie mialo..." ... a bym zapomnial... pozdrawiam Anetke z 14 :) bo ostatnio zapomnialem mimo ze mialem ale pozdrawiam i nie dlatego ze o to mnie prosila ale dlatego bo ja lubie :) ... pozdrawiam
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
3 komentarze:
omg! cos ty kur*a znowu narobil;/ przynajmniej z kolanem wmiare wporzatku;] ale wiesz co? nie warjuj tak;p i stawiaj wiecej kropek, bo ciezko mie sie czyta ten jakze dlugi tekst:P pozdr;*
Na starcie:
"chociaż" jak już (pała z ortografi!!!)
Mówiłam Ci dzisiaj jaki z Ciebie prawie-Puchatek??
Tak się wpakować w szambo :D. Nikt inny tak nie potrafi, tylko Wilk.
A zresztą...
Wiesz, o tym iż z Trojańską się do Ciebie wybieramy w środę??
Przygotuj kocyk i termos.
Adieu ;P
ojej, błąd znalazłam w mojej wypowiedzi. Dobra, dobra... agsia znalazła:P "warjuj" <-- powinno być 'wariuj' ;)
Tym razem herbaty nie odpuszczę :P
Prześlij komentarz