sobota, 7 lipca 2007

kurcze... z racji takiej iz jutro mam ambitne plany sie dolowac... wiec nie bede chyba jutro wchodzil na gg bo poco... nie pisze tej notki złej bo mam nadzieje ze anetka zajdzie... juz dzisiaj wiem ze nei moze trudno... pocierpie... ciezki dzien... ambitnie planuje chodzic po osce i sie dolowac a nóż widelec wyciagne floresta :) albo dostane za bujanie sie :P :)... co 4 godziny bede wpadał do domu aby sprawdzic gre i tyle... co tu wiecej pisac... nie probowac mnie lapac jutro na gg bo i tak nei wejde... dopiero w poniedzialek... co tu jeszce napisac... kontakt na komorke oczywiscie jak zawsze 24h na dobe... cóż... jak cos to moze jutro napisze notke ale nie bedzie zbyt fajna bo na temat jutrzejszego dnia napisałem dzisiaj... pozdrawiam

Brak komentarzy: