3 lata temu
wtorek, 31 lipca 2007
jest to juz 29 notka w historii tego bloga i nadal mi sie nei znudzilo pisanie ich kazdego dnia. malo tego juz sie przyzwyczailem :) polubilem tego bloga i tak latwo nie zrezygnuje. to w zasadzie dizeki paru osobom ktore pisza albo komentarze albo mowia ze fajnie czyta sie moje notki (pozdrawiam :)). coz... niewiem czy to prawda w kazdym badz razie staram sie :). a teraz zacznijmy jak spedzilem dzien. najpierw sie nudzilem. woogle mialem zapisywac wszystko na kartce co sie dzialo zeby potem niczego nie pominac... wiec dizen zaczelem przed 6.30. a biore ten fakt z tad ze mama ma budzik nastawiony o 6.30 a ja wstalem na dlugo przed tym jak zadzwonil :). zapowiadalo sie ciekawie. do godziny 10 sobie siedzialem na kompie, gadalem z bratem i sluchalem muzyki oraz pykalem brata (pozdrawiam) paletka od pingla po scianie. znacie ta zabawe bo pisalem o niej wczesniej :). potem o 10 poszedlem na MOSiR zeby popatrzec jak graja. szczerze mowiac nic ciekawego nie pokazali chociarz jeden zawodnik zapadl mi w pamiec. ale inni to zal.pl :) potem poszedlem na sp6 bo na 11.00 bylem umowiony grac w noge. wiem moj blad nie powinienem grac ale jakos odziwo nic mi sie nei stalo a noga mi nie spuchla. wiec to znak ze jest dobrze :D:). gralismy sobie w deszczu malym duzym i w sloncu i w wietrze czyli dzisiaj dzien hmm.. zmienny :):P. potem przyszedlem do domku i sie nudzilem grajac w byle gowna na kompie do godziny 16 a propo gralismy w noge okolo 2-3 godzin :) potem zaszedl florest(pozdrawiam) wiec wyszedlem i poszlismy kupic mi paletke do pingla :) kupilem jakies made in china ale moze byc dorbze mi sie nią gra :). no i poszlismy oczywiscie na stoly. xD zajesuper sie gralo szczerze mowiac. nieskromnie powiem ze dobrze gralem ale kto powiedzial ze ja jetem skromny :);p . super mi wszystko wchodzilo ale i tak przegralem z kamilem poprostu byl lepszy, albo mial farta. potem poszlismy na bujak i tam posiedzielismy duzo duzo czasu. wyzalilem mu sie powiedzialem wszystko co w sobie tlumilem i o dziwo sie nie rozplakalem. bo oczywiscie wszystko dotyczylo jednej osoby ktorej imienia nie wypowiem bo nie chce. no ale doszedlem do bardzo ciekawych wnioskow ktore musze zapisc i potem zobaczymy czy sie sprawdzą. nie ma to jak friend :). a teraz siedze tutaj i pisze wam o wszystkim co dzisiaj sie wydarzylo. zapadla mi w pamiec kolejna fajna piosenka mianowicie "Toples - powiedzieć tobie" polecam :D:) naprawde mimo ze niektorzy nie lubia disco polo to i im moze sie spodobac. teraz siedzed tutaj i czekam na Detektywa Monka :). pozdrawiam... :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz