środa, 22 sierpnia 2007

zbliza sie swieta liczba 44 :D :) albowiem jest to 40 notka na tym blogu :D:P. dzisiaj wstalem bardzo pozno bo o 9.00 przynajmniej okolo. no ale biorac pod uwage ze ostatniej nocy spalem tylko 3 godziny bo ogladalem filmy to i tak dobrze to przespalem godzine wiecej niz regulaminowo bo 9 godzin mniej wiecej. no wiec wstalem i przez jakies 30 minut moze nawet godzine sobie sluchalismy muzyki. potem poszlismy grac w siate ale jakos zagralismy 2 sety i potem pas bo goraco bylo ;/. ine ja o tym decydowalem, a noge sobie troche zranilem wiec nie moglem i tak w pelni grac;p. potem przyszlismy na obiad i znowu muzyka tylko jakos sytuacja sie rozluznila. spuscilismy materace na ktorych spalismy i bawilismy sie dalej. potem ustalilismy szczegoly co do powrotu i meczyk sie rozpocząl. widzialem tylko 1 bramke straconą przez polaków. potem musielismy wracac... w domu zdazylem na poczatek drugiej polowy i sie dowiedzialem ze przegrywamy 2:0 ale to mnie nie zrazilo:P jak to kibica:P. w 71 minucie Krzynówek zasadzil petarde z 22 metra i tak padla kontaktowa bramka. 5 minut pozniej Blaszczykowski poslal pilke w siatke i mielismy wynik 2:2 tak bylo do konca meczu. polacy wybronili sie w miare a wynik jest satysfakcjonujący. potem alej siedzialem na kompie. gadalem z moją Oli(pozdrawiam i kocham :);p), Troją(pozdrawiam), Szutką(pozdrawiam). reszta osob ktora ze mną gadala to byla tylko krotka wymiana zdan. mam 3 fajne piosenki nowe ktorych tytuami moge sie podzielic... Edyta Bartosiewicz - Milsosc jak ogien | System Of S down -chop Suey | DJ Quicksilver & Shaggy - Boombastic |ogolem super pioseki :) polecam. mam jutro caly dzien umowiony wiec wybaczcie najblizsze terminy to piatek 15.00, 18.00 i pozniej cala sobota, niedziela itd :):P. takk.. coz... potme poszedlem grac w pingla... bylo w miare fajnie chociarz za dlugo nie pogralismy ze wzgledu na komary i nieoswietlony stol :D:P tak przyszedlem i siedze tutaj po drugiej stronie kabla i pisze wam tą notke :):P. moze troche nudna ale cos bywa:P na tyle mnie stac:P. a tak co u mnie to zaczyna mnie irytowac jedna osoba ktorej imienia nie zdradze, mimo ze rola irytujacego bezczelnego hama jest zajeta przezemnie :):P:D. dogaduje sie troche bardziej z bratem i to wszystko :):P. ogolem jest normalnie, spokojnie. koncze pa... pozdrawiam... Kocham Cie Oli

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

Hejcia Wilczku;** Po 1) wcale nie jestes Irytującym bezczelnym chamem ;** Po 2) Kocham cie ;** i po 3) Cieszę się ze w jutrzejszym dniu jest czas dla mnie ;)) po 4) Wstawanie "bardzo późno" no to napewno nie o 9.o0 ;** Busiaki;*

Anonimowy pisze...

Ajajajaj złośliwa Szutka się nie powstrzyma... Olu, skarbie ja już to "buziaki". Czepliwa jak cholera, wiem xD... Kuba, spodziewałam się pikantych szczegółów w tej notce, a tu tak ogólnie... xD. No nic. Przygotuj termos z herbatką, bo nastąpi nalot wrednych Agnieszek. Amen.

P.S. ŻAL.PL RLZ xD

Anonimowy pisze...

ee :)) sorki ale ogólnie z wszystkiego jestem zła ;D a z j.polskiego tez więc mam nadzieję, że ten ortograficzny błąd mi spróbujesz wybaczyć ;)) POzdr x)

Anonimowy pisze...

hmm... ciekawa notka ;)
pozdrawiam.

buziaki?
niee, nie ma buziakow ^^