wtorek, 1 kwietnia 2008

;]... no dobra :) niech bedzie... przed "i" mozna stawiac przecinki... ale błagam... podpisujcie sie :(... no i tak... dobra w sumie mówiąc to pragne zareklamowac bloga ziomka z zastepu Kuby B. który jest w linkach :) mozecie wchodzic itp ;] zapraszam ;] sam bede go czesto odwiedzał ;]... ponad to... hmm... ostatnie 2 notki były takie nie za dobre bo tak wyszło;p wzięło mnie na napisanie notki akurat po kłutni z Majką... dzisiaj tak nie jest ;] jest dobrze :) przynajmniej mi sie tak wydaje :) jezeli ona ma odmienne zdanie to na pewno mi o tym powie... notka jest o tak wczesnej godzinie bo... byłem tylko na 2 pierwszych lekcjach i potem idę tylko na unihokej... no wiecie... finały trzeba trenowac :p... slucham sobie muzyki a kare na kompa i tak mam ale mamy nie ma wiec siedze :p... Majuszka(wiem ze tak nie moge mówic) dała mi swoje zdjęcie :D:p... o tak owszem :) i wyszła pięknie chociaz wyglada naprawde ładniej :)... mimo to wiekszosc osób oglądając te zdjęcie komentuje je pozytywnie :) a tylko ja wiem ze jest jeszcze lepiej wiec czuje wewnetrzną satysfakcje :)... hmm... milusio... ciekawe kto dzisiaj dzwoni... pewnie ja :)... zjadłem troche popcornu i mi sie nie chce juz nic jesc :( jak zwykle rano bylem pobiegac :D:P... i juz mam kontuzje lekką :( jeszcze brakuje tylko złamania ze zmeczenia :( to juz bedzie cudnie... ponad to dostalem od dresów na Antoniuku ;/... xD niezle było :D:P... całkiem niezły odlot... dalej... siedze na gg na niewidoku bo jest pryma a on teraz na lekcji wiec moglby byc przypal ;/ tak jak ostatnio ;/ jeju czemu czesc mojej klasy to przedluzacze albo czesciowo niemyslacy ludzie ;/... jak nie przez frajerstwo to przez głupote wpadamy... ;/ dobra bede konczyl... z tymi dresami to był zart... nie dostałem :P... w koncu 1 kwietnia :p... kocham Cie Maju :* to juz nie zart :* całkiem serio :):*

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

tjaa.. kuba, ale ty mnie potrafisz wkurzyć ;D ale mimo wszystko dzięki że jesteś. jestem chora ;<.
haha, miłego piątku tobie życzę pewnie ja wygram zakład.
ach niee, zapomniałam przecież w czwartek nie będzie cię już wśród żywych. trudno... a bylo miło ;D. nie chcesz dla mnie żyć? ^^
paa noobie ;*:*:* notkę napisałam ale nie bierz jej całkiem serio, chore osoby tak mają !