środa, 30 lipca 2008

dobra... notke pisze bo zmuła... a juz na podwórku nie chce siedziec bo komary... Maja chyba dzisiaj czuje ze nie zadzwoni... ponad to smutno mi bo chyba bedzie miała lekki ochrzan w domu... w zasadzie przezemnie... chociaz nie wiem czemu akurt przezemnie ale wole myslec ze przezemnie... mecz ostatni wygralismy 4:0 broniłem całkiem niezle chyba... no ratowałem zajebisice duzo razy zaspolowi zespol... noa el to chyba normalne ... po to jestem ;]... w kazdym badz razie dostałem 5 i jest mi w miare dobrze... ostatnio ogolem mialem zle dni... i jedyną osłodą był mój kwiatuszek Mają zwany :) :* na osiedlu zmuła... zczne grac w STSach bo to najprostzy sposob na zgromadzenie jakiejs kasy... a kasa mi sie przyda :)... w sumie to notka nie bd za dluga bo fajny film sie zaczyna a chce go obejrzec :p wiec spadam moze potem cos dopisze :p... pozdrawiam... no i kocham Cie Maju :*

3 komentarze:

Kingulinkaa! :) pisze...

faajnie! Kuba ucieka z gadu, bo fajny film idzie. ;/ Kubaa! Why? xdd nom, masz rację. faajny film w tv. ;p a taak ogólnie to gratuluje 5, choć mogła by być 6, ale to szczegół. ;p nie to był dżołk. x]

Buźkaa.. ;** ^^

Anonimowy pisze...

ee zamulasz... zmulona notka i to baaaaaaaaaaaaaaaaaardzo xD

bartus ;]

ania pisze...

no nie wyrobie zmuuula xd taa. a ja kontakt jakoś z tobą trace ;/ i nie jest mi z tym dobrze ;/ noto zmulaj sie dalej , pozdr. ;*